Psycholodzy, wychowawcy biją na alarm. Słyszymy – coraz więcej dzieci i młodzieży uzależnia się od Internetu i sprzętów elektronicznych. Często bombardują nas wiadomości o narastającej fali samobójstw. Przerażenie budzą statystyki dotyczące rozpadów małżeństw. Powstało wiele publikacji, szkoleń i złotych myśli jak temu zapobiegać… Najważniejsze jest w tym wszystkim działanie, dlatego w naszej parafii są zaplanowane najróżniejsze formy spędzania wolnego czasu: kurs tańca, planszogranie ( gry planszowe) warsztaty ceramiki, spotkania z p. Psycholog i wiele innych …
W sobotę 8 października w salkach obyło się popołudnie z grami planszowymi. Pod okiem Pana Grzegorza Zorychty, wielkiego pasjonata gier, zmagaliśmy się z różnymi zadaniami. Pan Grzegorz przywiózł bardzo dużo planszówek- od prostych „ Pędzących żółwi” czy „ Pszczółek” aż po „ Splendor”, „Sen” czy „Avalon”. Już kilka minut po 14:00 salka katechetyczna wypełniła się po brzegi, uczestnicy szybko dali się pochłonąć a emocje sięgały zenitu. Na twarzach pojawiały się na zmianę zamyślenie i radość. Nasi najmłodsi gracze zostali nagrodzeni odznakami : Fair play, super gracz lub orderem uśmiechu. Czas ten osłodziły nam słodkości i przekąski, którymi w duchu miłości dzielili się uczestnicy.
Największą satysfakcją było zobaczyć szczerą radość wszystkich od najmłodszych po najstarszych uczestników. Jako rodzic, nauczyciel i osoba zaangażowana w profilaktykę uzależnień cieszę się, że na te kilka godzin udało się oderwać tyle osób od sprzętów komputerowych i TV i umożliwić radosne spędzenie czasu w dobrym towarzystwie . Być może ktoś kiedyś jak Grzegorz będzie zarażał innych swoją pasją do planszówek.
Anna Jarczyk