Za nami kolejne spotkanie z ciekawym gościem, tym razem była to pani Magdalena Adler – psycholog, która na co dzień pracuje z dziećmi, młodzieżą i rodzinami. Opiekuje się nimi zarówno w terapiach grupowych, jak i indywidualnych. Prywatnie żona i matka trójki dzieci. Pani Magdalena jest wyjątkowo ciepłym i serdecznym człowiekiem, a swojej wiedzy nie rezerwuje wyłącznie dla pacjentów. W naszej parafii wygłosiła konferencję pt. „Małżeństwo – bliżej siebie, bliżej szczęścia…”, w której w sposób lekki, ale bardzo rzetelny opowiedziała, jak funkcjonuje ludzka psychika, co dzieje się z naszym organizmem i skąd bierze się w nas nieposkromiona złość, a co najważniejsze – jak się wyciszyć, by nie zranić bliskich i siebie. Pani Adler jest osobą wierzącą, potwierdza, że to, czego uczy psychologia, zapisane jest także w Biblii.
By w pełni zrozumieć, jak budować więzi i dobre relacje w małżeństwie, należy uświadomić sobie, że małżonek jest dla mnie darem Pana Boga. I tak jak ja, tak i on/ona ma swoje emocje, ograniczenia i słabsze strony. Mąż i żona są filarami domu. Fundamentem musi być Bóg i Jego słowo.
Drogą do szczęścia i satysfakcji pomimo wielu trudności, z którymi borykamy się jako małżonkowie i rodzice, jest pielęgnowanie wdzięczności wobec małżonka, dzieci, a przede wszystkim Pana Boga.
Po konferencji, wyciszeni i ukierunkowani, udaliśmy się do salki, gdzie była przygotowana kawiarenka dla małżonków. W romantycznym wystroju, przy świecach i miłosnych balladach każda para mogła spędzić czas, który umilały kawa, herbata i pyszne ciasto. Na stolikach były przygotowane papeterie, na których małżonkowie pisali do siebie listy dokończając zdania:
Kochana żono, jesteś dla mnie darem Pana Boga, pragnę ci powiedzieć, że…
Kochany mężu, jesteś dla mnie darem Pana Boga, pragnę ci powiedzieć, że…
Szczególnie dziękuję ci za…
Kawiarenka wypełniła się parami w różnym wieku i z różnym stażem małżeńskim, w powietrzu unosił się zapach miłości, a na twarzach pojawiały się uśmiechy, czasem łezka szczęścia.
Bardzo było nam miło, gdy wieczorem otrzymywaliśmy SMS-y pełne ciepłych słów wdzięczności. Bardzo cieszymy się z państwa obecności i za nią dziękujemy!
Dziękuję rodzinom Domowego Kościoła oraz wspaniałej młodzieży oazowej za ogromne zaangażowanie – to była dobra robota!
Dziękujemy księdzu proboszczowi za wsparcie finansowe, dzięki któremu za kawę, herbatkę i ciasto małżonkowie mają „zapłacić” modlitwą w intencji męża/żony i rodziny z odroczonym terminem do siedmiu dni. Jesteśmy przekonani, że modlitwa małżeńska umacnia to, co najcenniejsze, jest czerpaniem ze źródła miłości, którym jest sam Bóg.
Wśród wielu dobrych słów usłyszeliśmy pochwałę pani Magdaleny Adler, że właśnie tak powinien w dzisiejszych czasach wyglądać Kościół. Służyć i dawać ludziom różne formy integracji, pomocy i umacniania swoich przekonań i hierarchii wartości.
Pani Magda zaszczyciła nas także obecnością w kawiarence, dzięki czemu mieliśmy okazję porozmawiać o frapujących nas tematach z zakresu psychologii i nie tylko. Było nam bardzo miło!
Anna Jarczyk