CZERWIEC 2022 6(119)

W numerze:

  • Wydarzenia parafialne – fotorelacja
  • Słowo Księdza Proboszcza. Jeszcze o sprawach gospodarczych
  • Ja jestem Panną Objawienia!
  • Święci w dziejach Kościoła. Następca
  • Recenzja. Duch Święty – najpiękniejszy z Darów, jaki otrzymaliśmy
  • Kilka pytań do… Muzeum Archidiecezjalne „Od nowa” otwarte!
  • Fotorelacja z otwarcia Muzeum Archidiecezjalnego
  • Fotorelacja z parafialnego festynu
  • Zaproszenie na pielgrzymkę – plakat
  • Zaproszenia na pielgrzymkę. Ruszaj tam
  • Festyn parafialny z „uśmiechem Pana Boga”
  • „Gość w dom, Bóg w dom”, czyli o Kościele w sercu
  • Moszna. Śląski Disneyland
  • Wiadomości z Syberii. Listy o. Artura
  • Wędrówki po Polsce. Zapraszamy na Śląsk
  • Statystyka – maj/czerwiec 2022
  • Wiadomości szkolnej społeczności. Zdobywamy szczyty
  • Czy wiesz, że…
  • Fotokronika parafialna

W ostatnim przed wakacjami numerze „Znaku Krzyża” jeszcze raz o sprawach gospodarczych. Przed nami do wykonania dwie duże inwestycje. Pierwsza z nich to nowe ogrzewanie w kościele. Jeszcze rok temu przymierzałem się do ogrzewania podłogowego opartego o gaz. Niestety, jak wszyscy wiemy, ceny tego surowca poszybowały mocno w górę i pchanie się w takie rozwiązanie mogłoby już teraz nam, a kiedyś naszym następcom, przysporzyć wiele kłopotów w związku z utrzymaniem. Dodatkowo koszt wykonania byłby dość wysoki, bo wiązałby się z zakupem i układaniem nowej posadzki. I jeszcze kłopoty ze zmianą wysokości poziomów w kościele zwłaszcza w pobliżu drzwi. No i to, że na jakiś czas musielibyśmy wyłączyć kościół z użytku na może trzy miesiące. Dlatego od początku roku mierzymy się z zaprojektowaniem nowego ogrzewania, które byłoby zasilane prądem pod warunkiem rozbudowy istniejącej obecnie fotowoltaiki, co pozwoliłoby na pozostanie na korzystniejszych warunkach rozliczania pozyskanej energii. Temat takiego ogrzewania podjęło kilka firm. Większość wycofała się, nie widząc możliwości zaprojektowania takiego ogrzewania w realnych dla nas cenach. Koszt wykonania ostatnich projektów gwarantujących wystarczającą temperaturę oscylował około 400 tys. zł. To zdecydowanie za dużo. Ostatecznie przyjęliśmy rozwiązanie hybrydowe, korzy- stające zarówno z energii elektrycznej (przy temperaturach do -5), a także gazu (przy temperaturach niższych). W zależności od cen gazu i energii elektrycznej będziemy mogli korzystać z jednego albo drugiego źródła. Niektóre prace będziemy musieli wykonać w kościele, czasowo znikną boczne ławki, musimy w to miejsce wprowadzić kanały z nawiewem. Będziemy w niektórych miejscach musieli wyciąć częściowo posadzkę oraz przekuć mury. Wraz z pracami przygotowawczymi koszt realizacji całości wyniesie ok. 160 tys. zł. Ogrzewanie powinniśmy wykonać do końca września. Na wykonanie ogrzewania parafia ma zabezpieczone środki. Ogrzewanie będzie miało sens przy wykonaniu wcześniej instalacji fotowoltaicznej. Rozbudujemy już istniejąc na dachu garaży. Początkowo myślałem o instalacji na południowej połaci dachu kościoła. Pomysł jednak upadł z kilku powodów: konstrukcja więźby jest za słaba, aby mogła utrzymać panele. Konserwator miejski, któremu nadzorowi podlegamy, również nie jest przychylny takiej realizacji. Do tego dochodzą jeszcze wysokie drzewa od strony południowej kościoła. Dlatego nowa instalacja fotowoltaiczna stanie na gruncie na końcu działki za probostwem. Jesteśmy w trakcie konkursu ofert na wykonanie instalacji. Okazało się, że konkurs okazał się niezwykle sensowny. Zgłosiło się paręnaście firm, kiedy piszę te słowa, przygotowujemy się do rozstrzygnięcia konkursu. Na wykonanie fotowoltaiki troszkę środków nam brakuje. Ale jestem zupełnie spokojny. Wiem, że damy radę szybko to nadrobić. Przy tej okazji chcę napisać bardzo ważne słowo: DZIĘKUJĘ, dziękuję za to, że jesteśmy w stanie wykonać tak duże inwestycje w jednym roku. Dziękuję za Waszą hojność, jesteście WIELCY!

ks. proboszcz Leszek Makówka

Menu